Aktualności
Powrót11/05/2018
Firmowa pożyczka nie zawsze z VAT
Sprawa dotyczyła pożyczki, której spółka z o.o. udzieliła swojemu prezesowi. Mężczyzna nie uregulował od niej podatku od czynności cywilnoprawnych. Zgodnie z obowiązującymi przepisami należy to zrobić w ciągu 14 dni, a podatek wynosi 2 % pożyczonej kwoty.
Sprawa wyszła na jaw w trakcie kontroli, którą organ podatkowy przeprowadził w spółce w zakresie rozliczeń VAT. Uznał, że pożyczka nie była objęta VAT, tylko PCC. Naczelnik urzędu skarbowego wszczął postępowanie wobec prezesa i zażądał podatku według sankcyjnej stawki 20 %. Nie zgodził się z tym dyrektor Izby Skarbowej w Kielcach. Stwierdził, że stawka 20 proc. jest wtedy, gdy na pożyczkę powoła się podatnik, a w tej sprawie powołała się na nią spółka.
Pomimo otrzymanej interpretacji prezes nadal uważał, że fiskus się myli. Powoływał się na art. 2 pkt 4 ustawy o PCC. Przepis ten wyłącza opodatkowanie PCC w sytuacji, gdy czynność jest objęta VAT (opodatkowana lub zwolniona). Fiskus uważał jednak, że pożyczka nie została udzielona w ramach działalności gospodarczej spółki, tylko miała charakter okazjonalny. Ponadto zaznaczył, że z wpisu w Krajowym Rejestrze Sądowym nie wynika, by spółka zajmowała się usługami pośrednictwa finansowego. Ostatecznie prezes jest zobowiązany zapłacić zaległy podatek PCC według stawki 2 %.