Aktualności

Powrót

28/02/2019

Obowiązkowy mechanizm split payment

Najprawdopodobniej obowiązkowy mechanizm podzielonej płatności czeka przedsiębiorców dopiero w drugiej połowie tego roku. Split payment w uproszczeniu polega na tym, że sprzedawca przy okazji transakcji otrzymuje tylko cenę netto towaru, a równowartość VAT jest wpłacana przez nabywcę na odrębne konto bankowe, nad którym nadzór ma organ podatkowy. Pieniądze, które trafią na ten rachunek, w praktyce są zablokowane, a przedsiębiorca może je swobodnie wykorzystać jedynie na spłatę zaległości podatkowych albo zobowiązań wobec kontrahentów, pod warunkiem zapłaty na rachunek VAT innego przedsiębiorcy. Takie środki nie trafiają więc do oszustów wyłudzających podatek.

 

Od lipca 2018 r. split payment jest realizowany w Polsce w formie dobrowolnej. Po wdrożeniu zmian będzie on obowiązkowy we wszystkich branżach, które dziś rozliczają się w ramach odwrotnego obciążenia. Dotyczyć będzie m.in. sprzedaży elektroniki, niektórych usług budowlanych, sprzedaży stali. W drugiej połowie roku trzeba będzie dzielić płatności także przy sprzedaży węgla kamiennego i brunatnego, części samochodowych oraz motocyklowych.

 

We wszystkich tych wymienionych branżach na fakturach trzeba będzie umieszczać adnotację, że dana płatność ma być wykonana w mechanizmie podzielonej płatności. Zgoda Rady Unii Europejskiej na podatkową rewolucję wygasa pod koniec lutego 2022 r. Po 18 miesiącach rząd będzie zobowiązany złożyć Brukseli sprawozdanie z efektów eksperymentu. W dokumencie musi opisać skalę obciążeń administracyjnych, kosztów dla przedsiębiorców, średni termin zwrotu VAT itd.