Ważność certyfikatów internetowych

Zgodnie z artykułem 26 ust. ustawy o CIT dozwolone jest posługiwanie się kopiami certyfikatów rezydencji pod warunkiem, że suma rocznych wpłat na rzecz jednego kontrahenta jest niższa niż 10.000,00 zł, a informacje wynikające z przedłużonej kopii certyfikatu rezydencji nie budzą uzasadnionych wątpliwości co do zgodności ze stanem faktycznym.

Przedmiotem sporu była jednak sytuacja prawno-podatkowa spółki wynikająca z przepisów obowiązujących w 2017 roku. Spółka planowała dokonywać zakupu usług reklamowych zarówno od Facebooka, jak i od Google, których certyfikaty rezydencji pobierała za pomocą bezpiecznego kanału elektronicznego w formatach PDF oraz jpg. Irlandzkie Urzędy Skarbowe z uwagi na ilość podmiotów chętnych do zakupu reklam nie nadążały z wydawaniem certyfikatów rezydencji, wobec czego irlandzkie Ministerstwo Finansów postanowiło dopuścić udostępnienie certyfikatów w formie elektronicznej, a oba koncerny umożliwiają ściągnięcie dokumentów lub przesyłają go zainteresowanym podmiotom w niezmienionej formie za pomocą bezpośredniego łącza elektronicznego.

Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w odpowiedzi na pytanie spółki wskazał, że certyfikaty rezydencji są w świetle artykułu 4a pkt 12 ustawy o CIT zaświadczeniem wydawanym przez właściwe władze podatkowe obcego państwa, a zatem kopia dokumentu przesłana przez koncern nie wystarczy – elektroniczna forma certyfikatu stanowi wyłącznie jego kopię, wobec czego spółka powinna potrącać podatek u źródła.

Sprawa trafiła na wokandę sądów administracyjnych, przy czym zarówno Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie, jak i Naczelny Sąd Administracyjny, nie zgodziły się z wykładnią przepisów dokonaną przez fiskusa. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie wskazał, że skoro od 2017 roku irlandzka skarbówka uznaje certyfikaty udostępnione przez Facebooka oraz Google za ważne, to mogą być one uznane za zaświadczenie spełniające wymóg z artykułu 4a pkt 12 ustawy o CIT. Jeśli Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej uważa inaczej, to powinien uzasadnić swoje stanowisko, a nie odmawiać ważności dokumentu uznając je za kopie. Naczelny Sąd Administracyjny utrzymał wyrok WSA w mocy powołując się na najnowsze interpretacje indywidualne, w których uznano ważność certyfikatów rezydencji z Irlandii.